Po raz ostatni pociąg tą trasą jechał w 1996 r. Jest realna szansa, że w 2023 r. pojedzie ponownie, a 10-kilometrowa linia łącząca Gryfów Śląski z Mirskiem wróci na komunikacyjną mapę Dolnego Śląska. Prace budowlane ruszyły tam w kwietniu ubiegłego roku, a ich planowane zakończenie koniec bieżącego, o czym informowaliśmy w naszym portalu.
Inwestycja, której podjął się samorząd województwa dolnośląskiego w ramach szerokiego planu rewitalizacji sieci kolejowej w regionie, kosztować będzie ponad 21 mln zł. Po rozbiórce pozostałości starej linii ułożono nową nawierzchnię kolejową, podtorza, obiekty inżynieryjne, przejazdy drogowe i przejścia. Bardzo ważne są budowane od podstaw dwa nowe 100-metrowe perony w Proszówce i Mirsku. Zlokalizowane przy nich będą miejsca parkingowe i wiaty oraz czynny będzie monitoring wizyjny.
Drugi etap inwestycji to doprowadzenie 7 kilometrów linii kolejowej z Mirska Świeradowa-Zdroju wraz z przystankiem osobowym. Prace te będą mogły być zrealizowane po zakończeniu odbudowy trasy do Mirska. Gmina Świeradów-Zdrój uzyskała na ten cel dofinansowanie w ramach Polskiego Ładu. W realizację całego przedsięwzięcia włączyły się finansowo także inne samorządy. Gminy przekazały środki – Mirsk (1 mln zł), Gryfów Śląski (1 mln zł) oraz Świeradów-Zdrój (5 mln zł). Pieniądze wyłożył także samorząd Dolnego Śląska w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Całą linią, po jej zrekonstruowaniu będzie oczywiście Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, a operatorem połączeń będą Koleje Dolnośląskie. Z Gryfowa Śląskiego do Świeradowa-Zdroju będzie można dotrzeć w ok 20 minut.
Ta linia to bardzo ważna trasa zarówno dla mieszkańców tego obszaru, jak i dla turystów korzystających z uzdrowisk w Świeradowie Zdroju. Przywrócenie pasażerskich połączeń kolejowych na tej trasie przyczyni się do zwiększenia aktywności gospodarczej i społecznej regionu – mówił dla specjalistycznego portalu „Rynek Kolejowy” członek zarządu województwa dolnośląskiego Tymoteusz Myrda.
Jak podaje serwis społecznościowy „Kolej Gór Izerskich – Jindrichovice, Pobiedna, Mirsk, Świeradów Zdrój” na nowobudowanym peronie w Mirsku pojawiły się pierwsze charakterystyczne dla linii kolejowych zarządzanych przez DSDIK pomarańczowe ozdoby. Natomiast na początkowym fragmencie LK 336 tuż za przejazdem kolejowym pojawił się świeżutki tor.
Foto: Kolej Gór Izerskich – Jindrichovice, Pobiedna, Mirsk, Świeradów Zdrój – Facebook