- Mężczyzna dokonał kradzieży, a kiedy został ujęty przez ochronę obiektu i na miejsce przyjechali policjanci prewencji pierwszego komisariatu, podczas legitymowania posłużył się cudzym dokumentem tożsamości.
Do zdarzenia doszło wieczorem. 33-letni mieszkaniec Prochowic przyjechał do Wałbrzycha na „gościnne występy”. Wszedł do jednej z drogerii przy ul. Henryka Wieniawskiego i ukradł z niej kosmetyki o wartości blisko 500 zł. Nie umknęło to uwadze pracownikom ochrony obiektu, którzy ujęli mężczyznę i wezwali na miejsce policjantów.
Funkcjonariusze Wydziału Prewencji Komisariatu Policji I w Wałbrzychu podczas legitymowania poprosili sprawcę wykroczenia o okazanie dowodu osobistego. Już po chwili okazało się, że 33-latek posłużył się dokumentem tożsamości innego mieszkańca Prochowic. Tłumaczył, że znalazł ten dokument na ulicy.
Mężczyzna został więc przez policjantów zatrzymany i noc spędził za kratami celi wałbrzyskiej komendy, gdzie następnego dnia usłyszał zarzuty. Teraz mieszkańca powiatu legnickiego czeka sprawa sądowa. Za popełnione czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.
- Pięcioro mieszkańców powiatu wałbrzyskiego trafiło na początku tego tygodnia w ręce wałbrzyskich policjantów. Czworo z zatrzymanych odpowie przed sądem za kradzieże sklepowe, a kolejna za oszustwo, gdyż celowo pobrała kod kreskowy tańszego produktu.
Pierwszy z zatrzymanych mężczyzn – ukrywający się od dłuższego czasu przed wymiarem sprawiedliwości – wpadł w ręce policjantów zespołu operacyjno-rozpoznawczego drugiego komisariatu. 22-letni mężczyzna został zatrzymany przy ul. Kombatantów w Wałbrzychu. Usłyszał łącznie cztery zarzuty kradzieży sklepowych, których dokonał w sierpniu i wrześniu tego roku. Z półek sklepowych zniknęły między innymi różnego rodzaju słodycze oraz produkty higieny intymnej. Przedsiębiorcy wycenili straty na łączną kwotę ponad 4 tys. zł. Młody wałbrzyszanin przyznał się do popełnienia wszystkich czynów i złożył wyjaśnienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Następnego dnia dzielnicowi pierwszego komisariatu udali się na ul. Ksawerego Dunikowskiego, gdzie zatrzymali troje następnych przestępców, którzy już przygotowywali się do kolejnej kradzieży sklepowej. Funkcjonariusze udowodnili 34-latce oraz 37-latkowi i 41-latkowi, że wspólnie i w porozumieniu w okresie od 18 sierpnia do 11 października wielokrotnie wynosili z jednego ze sklepów w dzielnicy Piaskowa Góra różnego rodzaju kawy oraz produkty alkoholowe. Straty wycenione zostały przez pracowników marketu łącznie na ponad 1 tys. zł. Podejrzani przyznali się do winy. Teraz również staną przed sądem. W więzieniu mogą spędzić 5 lat.
Na końcu w ręce innych dzielnicowych pierwszego komisariatu wpadł jeszcze 37-letni mieszkaniec Szczawna-Zdroju, który chwilę wcześniej został ujęty przez pracowników ochrony, po tym jak celowo wrzucił do woreczka pomidory o wyższej cenie, a pobrał kod kreskowy tańszego produktu, doprowadzając w ten sposób właścicieli placówki handlowej do niekorzystnego rozporządzania własnym mieniem. Podejrzany tym samym popełnił przestępstwo oszustwa, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.
Poprzez: KMP Wałbrzych