- Mężczyzna podejrzany o podpalenie jednego z mieszkań w Boguszowie-Gorcach został zatrzymany przez miejscowych policjantów.
Boguszowscy funkcjonariusze informację o pożarze w jednym z mieszkań przy ul. Słowackiego w Boguszowie-Gorcach otrzymali 13 grudnia chwilę po godz. 22:30. Zanim ogień rozprzestrzenił się na cały lokal i doszło do pełnego zadymienia obiektu, wszyscy lokatorzy zdążyli już opuścić budynek i na szczęście nikt nie ucierpiał. Samej najemczyni mieszkania nie było na miejscu.
W wyniku przeprowadzonych w ciągu kolejnych godzin po zdarzeniu działań operacyjnych i procesowych policjanci z Boguszowa-Gorc ustalili, że ktoś wyważył drzwi do lokalu mieszkalnego, a następnie podpalił go od wewnątrz. Szybko wytypowano potencjalnego sprawcę przestępstwa.
35-letni kamiennogórzanin został zatrzymany kolejnego wieczora. W trakcie dalszych czynności mężczyzna przyznał, że wzniecił ognień podpalając znajdującą się w mieszkaniu kołdrę. A była to zemsta po tym jak jego była partnerka go zostawiła. Okazało się, że podejrzany wcześniej groził także pokrzywdzonej. Teraz sprawca stanie przed sądem. Za sprowadzenie zdarzenia w postaci pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, a także kierowanie gróźb karalnych w stosunku do swojej byłej partnerki, podejrzanemu kara pozbawienia wolności do lat 10. Decyzją Sądu Rejonowego w Wałbrzychu mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego już został tymczasowo aresztowany na okres najbliższych 2 miesięcy.
- Właściwa reakcja świadka pozwoliła na zatrzymanie przez wałbrzyskich policjantów ruchu drogowego nieodpowiedzialnego kierowcy, który kompletnie pijany poruszał się jedną z ulic Wałbrzycha.
Do zdarzenia doszło przed godz. 11:00, kiedy upojony alkoholem 61-latek poruszał się ul. Strzegomską od lewej do prawej strony drogi, tzw. zygzakiem. Świadek zdarzenia widząc kompletnie pijanego mężczyznę postanowił zadzwonić na Policję i kiedy nadarzyła się okazja przed skrzyżowaniem z ul. Noworudzką, odebrał kierującemu kluczyki, nie pozwalając mu kontynuować jazdy.
Powiadomieni o zdarzeniu funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu chwilę później zatrzymali mężczyznę. Badanie na zawartość alkoholu potwierdziło, iż kierujący jest kompletnie pijany. 61-latek miał w organizmie 3,65 promila tej substancji. Policjanci odebrali podejrzanemu prawo jazdy i osadzili w policyjnej izbie zatrzymań. Samochód mężczyzny trafił na parking strzeżony na jego koszt.
W trakcie czynności sprawca znieważył jednak funkcjonariuszy słowami uważanymi powszechnie za obelżywe, co również jest przestępstwem. Teraz za popełniona czyny kierującego czeka sprawa sądowa. 61-latek za kratami więzienia może spędzić 2 lata. Grozi mu także dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Właściwe zachowanie świadka pozwoliło najprawdopodobniej uniknąć tragedii na drodze. Dlatego przy każdej okazji przypominamy – jeżeli widzisz, że ktoś chce jechać pojazdem, a wcześniej spożywał alkohol, należy to uniemożliwić. Trzeba także powiadomić Centrum Powiadamiania Ratunkowego pod numerem 112, dyspozytorzy przekażą informacje dyżurnemu najbliższej jednostki Policji, a ten wyśle na miejsce zdarzenia patrol. Bardzo ważny jest brak społecznego przyzwolenia na tego typu zachowania.
Poprzez: KPM Wałbrzych