Wałbrzyscy policjanci namierzyli mężczyznę, który wyłudził pożyczkę od parabanku i drugiego mężczyznę, który zdemolował urządzenia płatnościowe chcąc ukraść zdeponowane tam pieniądze.
- Wałbrzyscy funkcjonariusze w trakcie prowadzonych czynności ustalili, że 2 lutego zeszłego roku podejrzany złożył wniosek do jednej z firm oferującej pożyczki. Po weryfikacji 42-letni mieszkaniec Wałbrzycha otrzymał ją w kwocie 9 tysięcy złotych. Okazało się, że podejrzany nie zamierzał spłacać długu, a sam wyjechał za granicę. Na konto parabanku do teraz nie wpłynęła żadna rata. Mundurowi potwierdzili więc, że celem mężczyzny było po prostu wzbogacenie się kosztem parabanku. Kiedy mężczyzna wrócił do Polski, trafił ostatecznie na przesłuchanie do wałbrzyskiej komendy i usłyszał zarzut. Teraz 42-latek odpowie przed sądem za działanie mające na celu osiągnięcie korzyści majątkowej i doprowadzenie firmy do niekorzystnego rozporządzania własnym mieniem. Wałbrzyszanin może teraz spędzić za kratami 8 lat pozbawienia wolności.
- Do trzech włamań doszło pomiędzy 6, a 8 stycznia tego roku na pl. Rycerskim w Wałbrzychu. Nieznany wtedy mężczyzna zdewastował tzw. wrzutomaty i wykradł z nich znajdującą się gotówkę. Mundurowi podczas wykonywanych czynności na miejscu zdarzenia odnaleźli uszkodzone mienie, które sprawca porzucił w pobliskich śmietnikach. Wartość strat oszacowana została na około 600 złotych. Dalsze działania operacyjne doprowadziły ostatecznie do wytypowania podejrzanego o popełnienia serii przestępstw. Dzięki realizacji zebranych informacji mundurowi ostatecznie zatrzymali 35-latka 10 stycznia po godzinie 9:00 w miejscu zamieszkania przy ul. Sienkiewicza w Wałbrzychu. Mężczyzna ostatnie godziny spędził w policyjnej celi. Dzisiaj przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Za popełnione przestępstwa może trafić za kraty więzienia na 10 lat. O jego losie zadecyduje teraz sąd.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl