Mój głos wewnętrzny niczego nie doradza, niczego nie odradza, nie mówi ani tak, ani nie. Jest słabo słyszalny i prawie nieartykułowany. Nawet jeśli się bardzo głęboko pochyli, słychać tylko oderwane od sensu sylaby. Staram się go nie zagłuszać. Obchodzę się z nim dobrze. Udaję, że traktuję go na równi, że mi na nim zależy. Czasami nawet staram się z nim rozmawiać. Wiesz, wczoraj odmówiłem. Nie robiłem tego nigdy, teraz też nie zrobię – Glu, glu, glu, glu, glu – No więc sądzisz, że dobrze zrobiłem? – Ga-go-gi, ga-go-gi – Cieszę się, że się zgadzamy – Ma-a-a-a-a – No a teraz wypocznij – Glu, glu, glu, glu, glu – Jutro znów pogadamy. Nie jest mi na nic potrzebny, mógłbym o nim zapomnieć. Nie mam nadziei, trochę żalu, gdy leży tak przykryty litością. Oddycha ciężko, otwiera usta i stara się podnieść bezwładną głowę – Glu, glu, glu, glu, glu – No więc sądzisz, że dobrze zrobiłem? – Ga-go-gi, ga-go-gi – Cieszę się, że się zgadzamy – Ma-a-a-a-a – No, a teraz wypocznij – Glu, glu, glu, glu, glu – Jutro znów pogadamy – Glu, glu, glu, glu, glu – No więc sądzisz, że dobrze zrobiłem? – Ga-go-gi, ga-go-gi – Cieszę się, że się zgadzamy – Ma-a-a-a-a – No a teraz wypocznij – Glu, glu, glu, glu, glu – Jutro znów pogadamy.
Tekst Zbigniewa Herberta napisany 59 lat temu i zinterpretowany wokalnie kilka miesięcy temu, czego dokonał Błażej Król. Herbert – jeden z najwybitniejszych polskich poetów – myślicieli naszych czasów utrwalił w swoim wierszu to, co bardzo często dotyka wszystkich ludzi myślących. To jest wahanie – doznanie słyszenia wewnętrznego głosu (sumienia?) i słyszenia tego, co ów głos… zagłusza. Król – wokalista pochodzący z Gorzowa Wielkopolskiego Komponuje i wykonuje swoje piosenki, śpiewając napisane przez siebie teksty. Teksty, które są elementem łączącym wszystkie jego projekty: abstrakcyjne i absurdalne, utrzymane w mglistej i wieloznacznej poetyce. Wielu opisując twórczość Króla, porównuje ją do estetyki piosenki poetyckiej, poezji śpiewanej. Tak też się stało, gdy w styczniu 2020 r., na zaproszenie Programu 3 Polskiego Radia, Fundacji Świętego Mikołaja i Narodowego Centrum Kultury wziął udział w koncercie z okazji 20. rocznicy śmierci Zbigniewa Herberta. Naszpikowany głębią metafizycznych dylematów tekst nabrał nowego wiatru w żagle refleksji – także dla nas…
W samo południe w każdą niedzielę i święta prezentujemy naszym Czytelnikom krótką refleksję nad tym, co ważne w życiu każdego z nas.