Człowiek w lodowej przerębli. Gdyby nie szybka akcja ratunkowa, sytuacja musiałaby się skończyć tragicznie. Wszystko działo się w Świebodzicach.
Na szczęście były to tylko ćwiczenia sprawnościowe Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Państwowej Straży Pożarnej ze Świebodzic. Testowanie procedur i skuteczności działania miało miejsce wczoraj przed południem na rzeczywiście zamarzniętym stawie Warszawianka. Szkolenie polegała na symulacji wyłowienia spod warstwy lodu osoby tonącej, w rolę której wcielił się jeden z druhów świebodzickiej straży pożarnej.
Podczas szkolenia testowane były również dwa nowe kombinezony na wyporność i szczelność, co jest bardzo ważne przy akcji ratunkowej, w której wzięło udział 9 strażaków – poinformował dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Świebodzicach Marek Leśnicki.
Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Państwowej Straży Pożarnej w Świebodzicach działa od 1992 r. Na służbie jest tutaj 33 strażaków-ratowników, którzy pełnią służbę w systemie trzyzmianowym – 24/48 godzin. W hierarchii służbowej i operacyjnej jednostka stanowi ogniwo Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świdnicy. Operacyjnym obszarem chronionym przez JRG PSP w Świebodzicach są gminy: Świebodzice, Strzegom i Dobromierz, czyli łącznie powierzchnia 262 kmkw, na których zamieszkuje ok. 60 tys. osób.
Foto: swiebodzice.pl