Na początek tygodnia – dostarczamy Państwu fragmenty artykułów związanych z terenem powiatu ząbkowickiego, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w gazetach i portalach internetowych. Do lokalnej subiektywnej „prasówki” dodajemy interesujące artykuły o tematyce samorządowej z mediów regionalnych lub ogólnopolskich.
Doba (13.09.2019) informuje o tym, że mieszkańcy Szklar domagają się od gminy Ząbkowice Śląskie wykonania pilnego zadania.
Mieszkańcy Szklar w gminie Ząbkowice Śląskie skarżą się na drogę prowadzącą do posesji kilkunastu rodzin. Po każdym deszczu jest gorzej, w zimie pogotowie i śmieciarki mają problem z jej pokonaniem. Mimo wielu inwestycji drogowych prowadzonych w powiecie ząbkowickim czy gminie Ząbkowice Śląskie, o których jesteśmy informowani niemal codziennie, jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Wiele dróg lokalnych i gminnych, ale i powiatowych jest w opłakanym stanie, co utrudnia funkcjonowanie tylko kierowcom, ale i mieszkańcom położonych przy nich domostw. Mieszkańcy wsi Szklary codziennie borykają się z dojazdem do swoich posesji zniszczoną drogą. To droga gminna nr 324 o długości 900 metrów. 300 metrów prowadzi do domostw zamieszkałych przez 11 rodzin, pozostała część drogi, ok. 600 metrów służy jako droga transportu rolnego. Jak przyznają jej użytkownicy jest ona w okropnym stanie, często dojazd do posesji jest utrudniony. – Droga prowadzi pod górkę do naszych bloków. Znajduje się ona od strony wjazdu do Szklar od Bobolic naprzeciwko przystanku. Jest to jedyna droga do naszych mieszkań, nie mamy żadnej alternatywy. Po każdych opadach deszczu, które ostatnio były intensywne, stan drogi jest coraz gorszy. W zimie pogotowie i śmieciarki mają problem z dojazdem do naszych posesji. Burmistrz od kilku lat obiecuje nam, że droga zostanie wyremontowana, ale nadal nic się nie dzieje – mówią nam mieszkańcy. Sołtys i Rada Sołecka Szklar zwracały się do gminy Ząbkowice Śląskie o remont i wpisanie go do budżetu gminy na 2020 rok. Urząd odpowiada, że wszystko zależy od uzyskania dotacji ma modernizację tego odcinka. – Droga gminna wewnętrzna, nr ewidencji gruntów 324 w miejscowości Szklary została ujęta w protokole gminnej komisji ds. szacowania szkód w infrastrukturze komunalnej spowodowanych przez intensywne opady deszczu w 2019 r. W przypadku ujęcia przedmiotowej drogi przez komisję Wojewódzką do dofinansowania, roboty budowlane związane z przebudowa ww. drogi wykonane zostaną w 2020 r.
Gazeta Ząbkowicka (4.09.2019) zamieszcza materiał o pewnym zaniedbanym zakątku w centrum Ząbkowic Śląskich.
Gdy w ubiegłym tygodniu przechodziliśmy ul. 1 Maja, spostrzegliśmy leżącego przed kościółkiem przy cmentarzu pijanego. bezdomnego mężczyznę. Teren ten oprócz tego, że jest zarośnięty i zaśmiecony, staje się miejscem libacji alkoholowych. Przed wojną był to kościół wyznania rzymsko-katolickiego pod wezwaniem św. Mikołaja. – To był kościół cmentarny przeznaczony do odprawiania Mszy świętych przed pogrzebem – mówi historyk Kamil Pawłowski. W 1967 r. kościółek ten przeszedł pod władanie parafii polskokatolickiej Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Proboszcza nie było na miejscu, jego siedziba znajdowała się w Obórkach, jednak dwa razy w tygodniu odprawiana była tu Msza święta. Wtedy jeszcze teren wokół zabytku nie wyglądał tak źle. – To jest własność parafii polskokatolickiej, a odkąd ksiądz tej parafii zmarł, nikt się tym obiektem nie zajmuje – mówi Piotr Madej ze Straży Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich. Zadzwoniliśmy w tej sprawie. do administratora diecezji. Wrocławskiej. Kościoła Polskokatolickiego RP księdza infułata Stanisława. Bosego. Ten jednak nie chciał z nami na ten temat rozmawiać. Na naszą prośbę straż miejska. zajmie się tematem zaniedbanego terenu przy zabytku.
Przegląd Powiatowy (11.09.2019) odnotowuje realizację istotnego zadania drogowego w gminie Złoty Stok.
Burmistrz Grażyna Orczyk dokonała odbioru dwóch długo oczekiwanych inwestycji: chodnika dla pieszych wraz z oświetleniem i wyznaczonymi przejściami przy ul. Działkowej w Złotym Stoku oraz mostu w drodze transportu rolnego w sołectwie Mąkolno.
Express Miejski (13.09.2019) piszą o stabilizowaniu się sytuacji w Ziębicach pod względem gospodarki śmieciowej.
Ustabilizowała się sytuacja związana z gospodarowaniem odpadami komunalnymi na terenie gminy Ziębice. Problemy z regularnym odbiorem śmieci są już historią. 31 stycznia Rada Miejska w Ziębicach wyraziła zgodę na powołanie nowej spółki pn. Zakład Gospodarki Odpadami w Ziębicach (ZGO), dzięki czemu stało się możliwe zastosowanie trybu in house, czyli zlecenie usługi odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych w trybie z wolnej ręki. Powołanie spółki miało nie tylko uporządkować sytuację z odbiorem odpadów na terenie gminy, ale przede wszystkim zmniejszyć koszty, jakie samorząd ponosi w tym zakresie. Przypomnijmy. Do marca 2018 roku podmiotem odbierającym i gospodarującym odpadami komunalnymi na terenie samorządu był Zakład Usług Komunalnych w Ziębicach, czyli spółka należąca w 100 proc. do gminy. 22 marca 2018 roku w postępowaniu przetargowym niższą ofertę złożyła jednak firma FB Serwis Wrocław Sp. z o.o., która została nowym odbiorcą odpadów komunalnych. Tym samym gminna spółka została pozbawiona najważniejszego źródła przychodów i groziła jej likwidacja, a co za tym idzie, pozbawienie miejsc pracy dla kilkudziesięciu osób. Był też problem z płynną realizacją usług zaraz po zmianie odbiorcy. Mieszkańcy wskazywali, że w niektórych miejscach śmieci były odbierane regularnie, a w innych od tygodni zalegały śmieci wysypujące się z pojemników. Tę anomalię szybko jednak zdołano opanować, niemniej jednak niesmak pozostał, a piastujący od listopada funkcję burmistrza Mariusz Szpilarewicz jasno wskazywał, że należy zrobić wszystko, aby odbiorem odpadów na terenie gminy znów zajmowali się „swoi”. Dzięki powołaniu nowej spółki sytuację udało się uratować. Nowa spółka uzyskała najpierw możliwość wykonywania zlecenia do końca 2019 roku, a teraz w wyniku rozstrzygniętych postępowań o udzielenie zamówienia publicznego zawarto kolejne umowy, które zapewniają odbiór i zagospodarowanie odpadów dla nieruchomości zamieszkałych do 31 grudnia 2021 roku z wykonawcą jakim jest Zakład Gospodarki Odpadami w Ziębicach Sp. z o.o., natomiast dla nieruchomości niezamieszkałych do 31 grudnia 2020 roku z wykonawcą jakim jest Zakład Usług Komunalnych w Ziębicach Sp. z o.o. Co to oznacza dla gminy i mieszkańców? Przede wszystkim większą kontrolę gminy nad cenami wywozu odpadów. Pomimo podwyżek cen opłat za wywóz odpadów, które dotknęły samorządy w całej Polsce, opłaty w Ziębicach są nadal jednymi z najmniejszych w kraju i w powiecie ząbkowickim. Dla gminy jest to też ważna sprawa, jeśli chodzi o uratowanie zakładu pracy. Udało się utrzymać blisko 50 miejsc pracy, bowiem ogromna strata finansowa jaka pojawiła się w 2018 roku w ZUK-u mogła pociągnąć za sobą upadek i likwidację całej firmy. Dziś mamy nie tylko stabilizację, ale zaplanowany powolny rozwój firmy. Do zakładu został pozyskany nowy pojazd, który będzie świadczył usługi dla mieszkańców gminy. To wyleasingowane volvo, które umożliwi większy załadunek, a tym samym mniejszą ilość kursów wykonywanych do składowiska odpadów znajdującego się w Gaci.
TV Sudecka (13.09.2019) udostępnia relację video z niezwykłego koncertu, jaki niedawno odbył się w Bardzie – TUTAJ zobacz relację z tego wydarzenia w naszym portalu.
54. edycja Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans im. Andrzeja Markowskiego, 8 września zagościła w Bardzie. Wystąpił Reprezentacyjny Chór Ortodoksyjnego Kościoła Koptyjskiego, który przybył prosto z Kairu. Uczestnicy mieli okazję poznać nieco bliżej niebywałą, pełną mistycyzmu, muzykę koptyjską. Koncert zakończył się owacją publiczności na stojąco, która nie kryła podziwu i emocji. Organizatorzy dziękują wszystkim za przybycie i zapraszają na kolejne wydarzenia kulturalne.
DKL24 (15.09.2019) relacjonuje udaną imprezę sportową dla seniorów w Ziębicach.
Około 250 uczestników odnotowano podczas dzisiejszych Igrzysk Sportowych Seniorów. Zawody odbywały się na stadionie miejskim, w Ziębickim Centrum Kultury oraz w salach gimnastycznych szkół. Sprzyjały im świetna aura i atmosfera. – Nasze stowarzyszenie po raz drugi podjęło się organizacji tych igrzysk, bo po ubiegłorocznych zawodach ponownie pojawiło się takie zapotrzebowanie na Dolnym Śląsku. Wielu seniorów, którzy rok temu byli w Ziębicach i startowali w zaproponowanych im konkurencjach, dopytywało, czy powtórzymy tę dobrze odebraną rywalizację. Wystąpiliśmy z ofertą do urzędu marszałkowskiego, ten zgłosił zawody w ramach propozycji programowych na ten rok, uzyskały spore poparcie społeczne i dlatego znów spotykamy się na igrzyskach – wyjaśnia Janina Lacel, prezes Stowarzyszenia „Teraz Ziębice”. Dzisiaj do Ziębic zawitały osoby, które były obecne na zawodach przed rokiem, oraz spotykające się tutaj z aktywnymi seniorami z innych miejscowości po raz pierwszy. Zapisały się do konkurencji biegowych, brydża sportowego, boksu, siatkówki, piłki nożnej i kilku innych dyscyplin. Od razu zaczęły się emocje, bo bardzo często sekundy bądź centymetry decydowały o zajęciu miejsc na podium. W niektórych przypadkach zawodniczki i zawodnicy uzyskiwali świetne wyniki w dwóch i więcej konkurencjach. – W Stroniu Śląskim największym powodzeniem cieszy się nordic walking. Mamy taką grupę nieformalną, prawie dwudziestosobową, która regularnie chodzi z kijami. Wędrujemy w okolicach naszej miejscowości, nawet do 15 km, docierając na Czarną Górę, Łysiec, do Kamienicy, Bolesławowa, Nowej Morawy, także Bielic. W ogóle wszystkie tereny wokoło już mamy dobrze „przedreptane”, z korzyścią dla zdrowia. Te spotkania pozwalają nam lepiej się zintegrować, co przekłada się np. na wspólne imprezy andrzejkowe, ostatkowe i in. – mówi Maryla Krosta, na igrzyskach startująca z numerem 89. – A tak w ogóle to większość z nas uczestniczy w zajęciach Uniwersytetu Trzeciego Wieku, prowadzonych przez kłodzką Wyższą Szkołę Zarządzania „Edukacja”, w wolnych chwilach jeździ na rowerach, bowiem w gminie przybywa specjalnych ścieżek. Na ziębickim stadionie przez czas trwania imprezy czynne było miasteczko „Expo-Zdrowie”, w którym bezpłatnie wykonywano badania pod kątem cukrzycy, nadciśnienia i in. Odbyły się warsztaty rękodzielnicze, zajęcia bębniarskie, prezentacje artystyczne. Przez kilka godzin w różnych miejscach miasteczka spotkać było można uczestników tego dobrze pomyślanego wydarzenia, które zaistnieje w nim także za rok. Tak zapewnia prezes stowarzyszenia Janina Lacel – Mając przychylność Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego dla tych igrzysk na pewno znów wystartujemy do niego o pieniądze, by seniorzy z całego województwa, dzięki nim, mogli spotkać się kolejny raz w Ziębicach.
Kurier PAP (11.09.2019) informuje o ważnej roli miast w rozwoju elektromobilności – to ważna sugestia dla samorządowców.
Samorządy miejskie odegrają kluczową rolę w upowszechnianiu elektromobilności w Polsce, jeżeli będą tworzyć system zachęt dla posiadaczy samochodów elektrycznych oraz jeżeli zaangażują się w rozwój sieci punktów ładowania w miastach – podkreślali uczestnicy Kongresu Nowej Mobilności, odbywającego się w Lublinie w dniach 9 – 10 września 2019 r. „Szacunki przewidują, że 20-25 proc. ładowań samochodów elektrycznych przez użytkowników indywidualnych będzie odbywać się w przestrzeni miejskiej” – mówił podczas kongresu dyrektor operacyjny Volkswagen Group Polska Karol Obiegły.Zwrócił uwagę, że w polskich miastach dominuje zabudowa wielorodzinna, w której mieszkańcy często nie będą mieli możliwości podłączenia ładowarki do własnego gniazdka. „Widzimy tu rolę dla samorządów, które mogą być integratorem współpracy pomiędzy firmami inwestującymi w punkty ładowania, operatorami energetycznymi oraz właścicielami przestrzeni i obiektów” – mówił Karol Obiegły.Według niego, rozwój elektromobilności w Polsce będzie następował wraz ze wzrostem świadomości społecznej co do korzyści transportu niskoemisyjnego dla środowiska. Jednak również samorządy mogą się do tego przyczynić, jeżeli będą tworzyły ekosystem, który będzie sprzyjał użytkownikom aut elektrycznych, jak np. odpowiednie oznakowanie dot. możliwości poruszania się po buspasach. Ważna jest też łatwo dostępna infrastruktura w miastach – punkty ładowania powinny powstawać w okolicach centrów handlowych, centrów kultury, ośrodków sportowych czy parkingów przy urzędach miejskich. Prezydent Lublina Krzysztof Żuk przypomniał w tym kontekście, że Lublin jest dobrym przykładem współpracy w zakresie tworzenia systemu ładowania dla aut elektrycznych. Miasto we współpracy z Politechniką Lubelską oraz PGE Dystrybucja realizuje projekt pilotażowy, który zakłada, że słupy oświetleniowe wykorzystane byłyby do lokowania stacji ładowania małej mocy. Według analiz przemysłu motoryzacyjnego, niemal 80 proc. „tankowań” będzie się dokonywać przy użyciu domowych gniazdek, a ok. 5 proc. na trasach, gdzie będą tworzone stacje szybkiego ładowania o mocy do 350 kW. Producenci aut w ramach programu wspierania elektromobilności „Ionity” postanowili zainwestować w 400 stacji szybkiego ładowania w całej Europie. 12 takich punktów powstanie w Polsce. „Branża motoryzacyjna dostarczy technologie pozwalające osiągać przez samochody elektryczne zasięg przekraczający ponad 500 km, a ceny aut będą zbliżone do pojazdów z napędem spalinowym” – zapewniał Karol Obiegły. Wskazał, że Volkswagen na targach we Frankfurcie zaprezentował właśnie model ID.3, który będzie sprzedawany w cenie od 130 tys. zł i będzie miał zasięg do 550 km. Już 33000 osób zarezerwowało ten model „w ciemno”. To świadczy o dużym zainteresowaniu i popycie na nowe samochody elektryczne w Europie.Kongres Nowej Mobilności zorganizowany został przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, we współpracy z miastem Lublin, Związkiem Miast Polskich oraz Izbą Gospodarczą Komunikacji Miejskiej. Kongres jest platformą dyskusji i wymiany doświadczeń pomiędzy samorządami a biznesem w zakresie elektromobilności – w kontekście komunikacji zbiorowej i indywidualnej. Uczestnicy kongresu podpisali Deklarację Miast na Rzecz Rozwoju Elektromobilności, która – jak powiedział prezydent Żuk – jest potwierdzeniem i zobowiązaniem, że w zakresie transportu niskoemisyjnego firmy i władze samorządowe będą wspólnie „działać szybciej i robić więcej”.