Aż 65% Polaków nosi okulary korekcyjne, z czego 34% używa ich na co dzień, a 31% wyłącznie w specyficznych sytuacjach np. podczas czytania.
Najlepszym wzrokiem mogą pochwalić się osoby w wieku 35-44 lata – tylko 29% z nich nosi okulary na stałe, a 17% sporadycznie. Co ciekawe, w pozostałych grupach wiekowych (18+) nie ma znaczących różnic w odsetku osób noszących okulary na stałe, jest on jednak wyraźnie wyższy wśród kobiet niż mężczyzn. Z kolei najwięcej osób sięgających po okulary okazjonalnie znajduje się w grupie 55+ i jest to aż 46%. Tak wynika Z najnowszego badania Eyerim.
Młode osoby coraz częściej zmagają się z wadami wzroku, co wyraźnie pokazuje badanie Eyerim. Jest to efekt przede wszystkim długotrwałego korzystania m.in. ze smartfonów czy komputerów.Wielogodzinne wpatrywanie się w ekrany powoduje tzw. cyfrowe zmęczenie wzroku, prowadzące do rozwoju krótkowzroczności. Brak regularnych przerw w pracy przy komputerze i niewłaściwe oświetlenie dodatkowo pogłębiają ten problem. Nie bez znaczenia jest również brak odpowiedniej profilaktyki, jak regularne badania wzroku i odpowiednia częstotliwość wymiary okularów – tłumaczy starszy optyk w Eyerim Filip Stetka.
- Stare okulary to nowe problemy
Blisko 40% badanych przyznało, że wymienia okulary co 4 lata lub rzadziej. Najczęściej są to osoby w wieku 25-34 lata (45%), z podstawowym lub zawodowym wykształceniem (47%), a także z gospodarstw domowych o dochodach do 4 tys. zł netto miesięcznie (52%). Co ciekawe nie widać istotnych statystycznie różnic w częstotliwości wymiany okularów korekcyjnych wśród osób noszących je na stałe i okazjonalnie. Tymczasem specjaliści zalecają, by wymieniać je maksymalnie co 3 lata.
Regularna wymiana okularów jest niezwykle istotna, ponieważ wada wzroku z czasem się zmienia, a niedopasowane szkła mogą prowadzić do zmęczenia oczu, bólu głowy i karku, a także pogorszenia widzenia. Z drugiej strony – materiały, z których wykonane są okulary ulegają zużyciu. Szkła z czasem tracą swoje właściwości, zarysowują się, a powłoki antyrefleksyjne przestają działać, co znacząco obniża komfort widzenia. Oprawki natomiast mogą się deformować, co wpływa na stabilność okularów. Aby mieć pewność, że nasz wzrok jest odpowiednio chroniony, a komfort noszenia jest na najwyższym poziomie powinniśmy inwestować w nowe okulary co 2-3 lata – tłumaczy optyk Filip Stetka.
Osoby dorosłe w wieku do 24 lat najczęściej ze wszystkich badanych wymieniają okulary – co roku lub raz na dwa lata nową parę nabywa 56% z nich. Z jednej strony może to być spowodowane większą świadomością prozdrowotną w tym aspekcie, a z drugiej – modą. Obecnie, szczególnie wśród młodszych roczników okulary korekcyjne nie są już bowiem wstydliwym akcesorium, ale elementem stroju, dopełnieniem kreacji i możliwością wyrażenia swojego indywidualnego stylu.
- Polacy: okulary są za drogie
24% badanych wskazało, że zazwyczaj na okulary korekcyjne (oprawki i szkła) wydaje 300-500 zł. Taki sam odsetek płaci za nie ponad 900 zł – odpowiedź tę częściej wskazywali ankietowani w wieku 18-24 lata (29%) i 45-54 lata (31%), a także z małych miast (34%). Wyniki pokazują również, że osoby noszące okulary na stałe płacą za nie zdecydowanie więcej niż noszący je tylko w określonych sytuacjach. Stąd aż 57% Polaków uważa wysoką cenę za największą przeszkodę przy kupowaniu okularów korekcyjnych. Aspekt ten jest szczególnie problematyczny dla osób w wieku 45-54 lata (63%), z miast powyżej 500 tys. mieszkańców (67%) oraz z gospodarstw domowych o miesięcznym dochodzie poniżej 4 tys. zł netto (69%).
Z naszego badania wynika, że większość Polaków (64%) najczęściej kupuje okulary korekcyjne w lokalnych salonach optycznych, nienależących do dużych sieci. Nie dziwi mnie zatem fakt, że płacą za nie dużo w relacji do swoich dochodów i jest to w ich odczuciu problematyczne. Z doświadczenia wiem, że tego rodzaju placówki mają wyższe ceny hurtowe przy zakupie oprawek i szkieł, a samo utrzymanie takich miejsc – przy niewielkim ruchu – jest drogie. Te aspekty przekładają się na wysokie ceny detaliczne. Koszty operacyjne Eyerim, w związku z tym, że działamy głównie online, a sprzedaż prowadzimy na 13 europejskich rynkach, wyglądają zupełnie inaczej.
Dzięki temu możemy zaproponować naszym klientom wyraźnie niższe ceny. Co więcej, z myślą o konsumentach poszukujących wysokiej jakości oraz nowoczesnego designu w przystępnej cenie stworzyliśmy okulary marek własnych – OiO i Kohe – mówi współzałożyciel i co-CEO w Eyerim Martin Zahuranec.
Pewną pomocą może tu być dofinansowanie z NFZ, które w przypadku osób dorosłych z wadą wzroku do ±6.00 dioptrii wynosi w 2024 r. do 35 zł na parę szkieł. Osoby z większymi wadami wzroku oraz poniżej 18 r.ż.[1] mogą liczyć na większe kwoty. Istnieje również możliwość ubiegania się o refundację okularów u pracodawcy. Jednak nie przysługuje ona wszystkim pracownikom, a kwota refundacji jest ustalana przez pracodawcę.
- Badanie: największe przeszkody przy zakupie okularów
Na drugim miejscu wśród najbardziej problematycznych aspektów związanych z zakupem okularów korekcyjnych badani wskazywali trudności z doborem odpowiednich oprawek (31%).
Opinie naszych klientów pokazują, że to szczególnie obawa przed niewłaściwym doborem oprawek powstrzymywała ich przed zakupem okularów korekcyjnych online. Jednak wprowadzenie wirtualnej przymierzalni oraz w przypadku pierwszego zakupu – zwrot całkowitego kosztu okularów, wraz z kosztem szkieł typu „eyerim vision”, spowodowało, że poczuli się bezpieczniej i chętniej zaczęli je zamawiać.
Doskonale obrazują to nasze dane – w ubiegłym roku 70% Polaków było zadowolonych ze swojego zakupu i nie zwróciło zamówienia. Co więcej – obecnie już niemal 40% naszej sprzedaży w Polsce to okulary korekcyjne, a dopiero zaczynamy rozgaszczać się na tym rynku – tłumaczy współzałożycielka i co-CEO w Eyerim Yassaman Omidbakhsh.
Na kolejnych miejscach wskazali: długi czas oczekiwania na wizytę u okulisty (22%), brak pewności do co jakości okularów (19%), brak transparentności cenowej (17%), a także opłatę za badanie wzroku (16%). Obecnie niemal każdy stacjonarny salon optyczny oferuje bezpłatne badanie wzroku, a więc nie trzeba czekać na wizytę u okulisty. Niestety często badanie jest bezpłatne tylko, jeśli kupi się okulary w salonie danej marki, a czasami tylko przy zakupach stacjonarnych. W Eyerim każde badanie wzroku jest bezpłatne – nawet jeśli klient nie kupi u nas okularów, ponieważ wierzymy, że każda osoba potrzebująca okularów korekcyjnych powinna być w stanie kupić je w prosty sposób i bez konieczności ponoszenia nieuzasadnionych kosztów. W pierwszym kwartale 2025 r. otwieramy w centrum Warszawy swój pierwszy showroom w Polsce. Zakładamy, że podobnie, jak w naszych punktach w Bratysławie i Pradze – kalendarz wizyt będzie zabookowany na kolejne 3 miesiące – podsumowuje współzałożyciel i co-CEO w Eyerim Martin Zahuranec.
- Badanie dla Eyerim zostało zrealizowane przez Maison&Partners we wrześniu 2024 r. metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na panelu badawczym Ariadna na grupie 1040 Polaków, reprezentatywnej dla populacji Polaków w wieku powyżej 18 lat pod względem płci, wieku i miejsca zamieszkania.
- Eyerim – założony w 2015 r. w Słowacji przez m.in. Yassaman Omidbakhsh i Martina Zahuraneca Eyerim jest obecnie najszybciej rozwijającą się firmą w branży optycznej w Europie Środkowo-Wschodniej. Działa na 8 rynkach regionu CEE: w Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Polsce, Rumunii, Słowacji, Słowenii i na Węgrzech, a także 4 nordyckich: Danii, Finlandii, Holandii oraz Szwecji. Ambicją spółki jest zmiana funkcjonowania branży optycznej, poprzez wprowadzenie do niej transparentności i nowych technologii. Jej misją jest umożliwienie konsumentom dokonywania zakupu okularów online w intuicyjny i przyjemny sposób, bez ponoszenia przez nich zbędnych kosztów. W swojej ofercie Eyerim posiada okulary korekcyjne, przeciwsłoneczne i soczewki kontaktowe. Oferuje produkty ponad 100 znanych marek oraz marek własnych – OiO by eyerim i Kohe by eyerim. Więcej informacji: https://eyerim.pl/
[1] Źródło: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20190001267/O/D20191267.pdf
Poprzez: hagen.pl