Podczas kontroli w związku z prowadzoną procedurą „Niebieskie Karty”, dzielnicowy ujawnił 277 sztuk amunicji różnego kalibru oraz dwa granaty. Na domiar złego mężczyzna posiadał 150 porcji handlowych marihuany.
W ramach posiadanych kompetencji dzielnicowi diagnozują lokalne problemy, ustalają ich przyczyny i pomagają w poszukiwaniu skutecznych sposobów ich rozwiązania. Niejednokrotnie dzielnicowi w toku prowadzonych rutynowych czynności zatrzymują sprawców przestępstw. I tak, dzielnicowy Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim w trakcie realizacji czynności służbowych w związku z procedurą „Niebieskie Karty” udał się do miejsca zamieszkania 47-letniego mężczyzny, aby przeprowadzić kontrolę. Podczas wizyty mężczyzna był widocznie zakłopotany obecnością w mieszkaniu swojego dzielnicowego. Doświadczony funkcjonariusz zorientował się, że 47-latek posiada coś do ukrycia.
Dość szybko wyszło na jaw, że 47-latek w miejscu zamieszkania posiada prawdziwy arsenał. W wyniku przeprowadzonej kontroli, dzielnicowy ujawnił łącznie 277 sztuk amunicji różnego kalibru, w tym 2 granaty oraz susz roślinny. Wykonane badanie na miejscu jednoznacznie potwierdziło, że ujawniony susz to nic innego jak marihuana w ilości 150 porcji handlowych. Na tej podstawie mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Zabezpieczona amunicja i granaty zostały przekazane do dalszych badań, które pozwolą ustalić ich dokładne pochodzenie i przeznaczenie. Policjanci również zabezpieczyli środki odurzające.
Na podstawie zebranego do sprawy materiału dowodowego 47-latek usłyszy zarzuty związane z posiadaniem nielegalnej amunicji, materiałów wybuchowych oraz środków odurzających. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast za posiadanie środków odurzających przewidziane są dodatkowe sankcje prawne. Policja przypomina, że każdy przypadek posiadania broni, amunicji lub materiałów wybuchowych bez odpowiednich uprawnień jest przestępstwem i podlega surowym karom.
Nieudana ucieczka przed radiowozem, ale to nie wszystko co miał na swoim sumieniu kierowca.
W trakcie wykonywania czynności służbowych dzielnicowi uzyskali informację, że na odcinku drogi krajowej numer 3 porusza się pojazdem dostawczym poszukiwany mężczyzna. Na tej podstawie mundurowi przystąpili do zweryfikowania powziętej informacji. W tym celu udali się w kierunku miejscowości Wojcieszyce, gdzie dostrzegli dostawczego Peugeota. Szybko dzielnicowi przystąpili do próby zatrzymania do kontroli drogowej wskazanego pojazdu. Na tej podstawie włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe obligujące kierowcę do zatrzymania pojazdu. Jednak po chwili mężczyzna gwałtownie przyśpieszył i pojął ucieczkę w celu uniknięcia przeprowadzenia kontroli drogowej. W trakcie swojej ucieczki kierowca kilkukrotnie wykonywał manewry, którymi zapewne chciał zmylić goniących go policjantów. Jednak wszystkie starania na marne, gdyż w pewnym momencie kierowca wjechał na pobocze, gdzie porzucił pojazd i podjął ucieczkę, tym razem pieszo.
Dość szybko mężczyzna został zatrzymany przez dzielnicowych. Sprawdzenie danych w policyjnych systemach potwierdziło, że 39-latek (mieszkaniec powiatu karkonoskiego) od pewnego czasu poszukiwany jest przez sąd celem odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 4 lat i 6 miesięcy za dokonane uprzednio czyny. Podczas wykonywania czynności służbowych mężczyzna był wyraźnie pobudzony, wypowiadał się w sposób nielogiczny. Dlatego w związku z uzasadnionym podejrzeniem, że mężczyzna kierował pojazd mechanicznym po drodze publicznej pod wpływem środków odurzających, zgodnie z obowiązującą procedurą, 39-latkowi została pobrana krew w celu wykonania dodatkowych badań.
Jednak nie był to koniec problemów mężczyzny, gdyż doświadczeni mundurowi w trakcie opisanych czynności ujawnili przy zatrzymanym mężczyźnie narkotyki. Na domiar złego w miejscu zamieszkania 39-latka, mundurowi ujawnili narkotyki tj. marihuanę, amfetaminę, kokainę i tabletki ecstasy. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Mieszkaniec powiatu karkonoskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz za popełnione czyny grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli badanie krwi potwierdzi, że kierował pojazdem mechanicznym pod wpływem narkotyków, dodatkowo odpowie za to przestępstwo. Bezpośrednio po wykonaniu czynności procesowych 39-latek został doprowadzony do aresztu w celu odbycia wcześniej zasądzonej kary pozbawienia wolności.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl