Jaworzanin mocno zdenerwował się faktem, iż sąsiad dobijając się do jego domu, uszkodził mu drzwi wejściowe.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie biegającym po rynku z siekierą, który odgrażał się i uszkodził drzwi do jednego z mieszkań usytuowanych w centrum miasta. Zgłaszający wycenił straty na kwotę tysiąca złotych. Na miejsce niezwłocznie udał się policyjny patrol. Agresorem okazał się 41-letni mieszkaniec Jawora, który ukrył się w swoim mieszkaniu. Z uwagi na fakt, iż mężczyzna nie otwierał drzwi, a swoim zachowaniem stwarzał realne i bezpośrednie zagrożenie dla siebie i innych ludzi, policjanci podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania.
Zastali tam zamkniętego w pokoju 41-latka. Kiedy mężczyzna otworzył drzwi został natychmiast zatrzymany i doprowadzony do jaworskiej komendy. Jak się okazało agresor był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 1,22 promila. Policjanci w rozmowie z zatrzymanym jaworzaninem ustalili, że ten mocno zdenerwował się faktem, iż sąsiad, którego nie chciał wpuścić do swojego mieszkania, tak skutecznie dobijał się, że uszkodził mu drzwi wejściowe. 41-latek wpadł w szał, złapał za siekierę i swoją złość wyładował …także na drzwiach wejściowych do mieszkania kolegi. Podejrzany odpowie nie tylko za uszkodzenie mienia, ale także za groźby karalne wypowiadane pod adresem sąsiada. Teraz o jego losie zdecyduje sąd.
Policjanci z Jawora otrzymali zgłoszenie, że 23-latka mieszkająca na terenie Niemiec, za pośrednictwem social mediów, poinformowała swoją koleżankę o samookaleczeniu i podjętej próbie samobójczej.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jaworze otrzymał zgłoszenie o próbie samobójczej. 26-letnia jaworzanka zgłosiła bowiem, że za pośrednictwem social mediów dostała wiadomość od 23-letniej koleżanki mieszkającej od niedawna na terenie Niemiec z informacją o samookaleczeniu i chęci popełnienia samobójstwa. Dyżurny od razu wdrożył odpowiednie procedury. Natychmiast zebrał informacje o szczegółach rozmowy oraz wszelkie możliwe dane mające na celu zlokalizowanie miejsca zamieszkania kobiety na terenie Niemiec. Następnie poinformowali Biuro Współpracy Międzynarodowej Komendy Głównej Policji, skąd błyskawicznie skontaktowano się z policją niemiecką.
Pozostawało tylko czekać na informację zwrotną. Ta nadeszła bardzo szybko i wywołała ulgę – niemieccy funkcjonariusze zdążyli na czas. Dotarli do mieszkania 23-latki, która jak się okazało nie była ranna. Kobieta oświadczyła policjantom, że po prostu czuje się samotna w nowym miejscu. Lekarz wezwany na miejsce nie stwierdził potrzeby hospitalizacji, a 23-latka trafiła pod opiekę psychologa.
Koleżanka wykazała się dużą odpowiedzialnością i rozwagą zawiadamiając służby o możliwym zagrożeniu swojej znajomej, zaś szybka reakcja dyżurnego pomogła uniknąć ewentualnej tragedii. Finał tej historii jest szczęśliwy, ale pamiętajmy, jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. Każdy z nas może mieć słabsze chwile. Czasem myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy, jak sobie poradzić z przytłaczającymi nas problemami. Zawsze możemy zwrócić się do osób, które pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu. Najlepiej nawiązać kontakt ze specjalistami, którzy dyżurują pod numerem telefonu 116 123. Nie musimy być sami z naszymi problemami. Są osoby, które nam pomogą całkowicie bezpłatnie i anonimowo.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego jaworskiej komendy zatrzymali 70-latka, który zaniedbywał swojego psa i nie zapewniał mu odpowiedniej opieki weterynaryjnej.
Jaworscy funkcjonariusze w wyniku działań operacyjnych ustalili, że na posesji, w jednej z miejscowości znajdującej się na terenie powiatu, znajduje się zaniedbywany pies. Na miejscu podejrzenia policjantów się potwierdziły. Pies od kilku miesięcy nie był wypuszczany z wyznaczonego siatką ogrodzeniową kojca, w którym znajdowały się jego odchody. Zwierzę znajdowało się w złej kondycji fizycznej i miało problemy z poruszaniem się. Mając na względzie dobrostan czworonoga, mundurowi wezwali na miejsce Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz pracownika gminy celem udzielenia pomocy oraz objęcia psa należytą opieką. Obecny na miejscu Powiatowy Lekarz Weterynarii stwierdził, że przebywanie zwierzęcia w takich warunkach narusza warunki jego bytowania, a stan zdrowia psa obrazuje rażące zaniedbanie, co naraża go na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Zaniedbany zwierzak został odebrany i poddany szczegółowym badaniom.
Niestety w wyniku niepodjętego leczenia, choroba psa rozwinęła się do takiego stanu, że decyzją Lekarza Weterynarii pies poddany został eutanazji. Właściciel czworonoga – 70-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego został natychmiast zatrzymany. Z relacji mężczyzny wynikało, że nie leczył on psa, oczekując jego naturalnej śmierci. Właścicielowi przedstawiony już został zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt mężczyźnie grozi nawet 5 lat więzienia.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl