- Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na terenie powiatu ząbkowickiego. Policjanci pojechali na miejsce w związku ze zgłoszeniem o mężczyźnie, który włamał się do jednego z mieszkań.
Przed godziną 19:00, policjanci pojechali na interwencję w związku z podejrzeniem włamania do jednego z mieszkań. Ze zgłoszenia wynikało, że sprawca jest mocno pobudzony i zachowuje się w sposób irracjonalny, a chwilę wcześniej siłowo wyłamał drzwi. Ponieważ jego zachowanie mogło zagrażać życiu mieszkańców, decyzja funkcjonariuszy mogła być tylko jedna. Mundurowi musieli działać szybko i skutecznie by zneutralizować zagrożenie.
Gdy weszli do korytarza prowadzącego wprost do lokalu, 31-latek wyciągnął pistolet i postrzelił policjanta w głowę. Mężczyzna ten został niezwłocznie obezwładniony i zatrzymany. Chwilę później zabezpieczono też pistolet pneumatyczny, którego użył podczas czynnej napaści na funkcjonariusza.
Policjant przebywa obecnie w szpitalu, ale jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a obrażenia są powierzchowne. Dalsze czynności potwierdziły, że mężczyzna ten prawdopodobnie znajdował się pod wpływem środków odurzających i był już wcześniej karany za inne przestępstwa. Za swoje czyny odpowie teraz przed sądem.
Tego typu zdarzenia pokazują, jak bardzo niebezpieczna bywa policyjna służba. Ubierając granatowy mundur, nigdy nie wiemy, czy nie jest to przypadkiem ten ostatni raz. Funkcjonariusze praktycznie codziennie narażają swoje życie i zdrowie, aby inni nie musieli tego robić i czuli się bezpiecznie. W każdej chwili może bowiem nastąpić kryzys i potrzeba konfrontacji z zagrożeniem.
Policjant na początku swojej drogi ślubuje: „służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia” i jest w stanie poświęcić je dla innych…
- Oszuści działający w Internecie wciąż wymyślają nowe metody wyłudzenia od nas pieniędzy. Często działają jako nieuczciwi sprzedawcy, którzy po otrzymaniu pieniędzy za oferowany produkt nagle znikają, nie wywiązując się z transakcji. Ząbkowiccy policjanci zatrzymali na przełomie stycznia i lutego dwóch młodych mężczyzn, którzy na lokalnych portalach sprzedażowych wystawiali sprzęt audio.
Dwóch młodych „przedsiębiorczych” mężczyzn z powiatu ząbkowickiego, którzy postanowili zarobić wystawiając na sprzedaż rzeczy, których nie zamierzali wysyłać kontrahentom. Na lokalnych portalach sprzedażowych oferowali wielofunkcyjne wzmacniacze dźwięku w okazyjnych cenach. Zgodnie z instrukcjami sprzedających osoby zainteresowane kupnem przelewały pieniądze na wskazane w ogłoszeniach konta. Jednak po tym kupujący tracili kontakt ze sprzedającymi, nie otrzymywali też zamówionego towaru ani zwrotu przelanych środków. W ten sposób oszukanych zostało co najmniej dwóch pokrzywdzonych, z których jeden stracił ponad 2300 zł, natomiast drugi około 1000 zł.
Oszuści myśleli, że są anonimowi i bezkarni. Byli zaskoczeni, kiedy zapukali do nich ząbkowiccy funkcjonariusze, aby ich zatrzymać. Sąd Rejonowy w Ząbkowicach Śląskich postanowił zastosować wobec 21-latka i 24-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.
Oszustwa przy zakupach internetowych zdarzają się coraz częściej. Niestety na nic zdają się policyjne apele o szczególną ostrożność przy zawieraniu takich transakcji. Nie ma dnia, by nie było tego typu zgłoszeń. Na forach internetowych roi się od postów, których autorzy wyznają, że zostali oszukani przez sklepy internetowe czy za pośrednictwem stron aukcyjnych, tym samym przestrzegając innych internautów przed usługami danej firmy lub osoby. Co jednak dziwi, niejednokrotnie okazuje się, że oszuści nawet nie starają się „zniknąć” z wirtualnej przestrzeni i w dalszym ciągu oferują na sprzedaż te same lub podobne produkty, których nigdy nie wysyłają. Widocznie wielu z nich uważa, że nie poniesie konsekwencji swojego przestępczego działania.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl