To był dzień pokazujący siłę run-archery z powiatu dzierżoniowskigo. W czwartej rundzie prestiżowego Pucharu Trzech Narodów 21 czerwca 2025 bezkonkurencyjni okazali się reprezentanci MKS Pogoń Pieszyce oraz Stowarzyszenia Wybieram Zdrowie – Łukasz Łuniewski w kategorii seniorów i Olaf Karcz w kategorii kadetów.
Dla Łukasza Łuniewskiego to już drugie zwycięstwo w tym sezonie, które umacnia go na pozycji lidera klasyfikacji generalnej. Wiadomo już, że nie wypadnie z podium końcowego rankingu sezonu, a dodatkowo przewodzi grupie zawodników walczących o awans do Pucharu Europy. Zwycięstwo w Smolcu nie było jednak oczywiste – na starcie pojawili się m.in. Grzegorz Chwastek, Tom-Florian Borrack oraz mocni debiutanci, którzy zajęli drugie i trzecie miejsce.
To był dla mnie niezwykle ważny start. Wyjazd do paszczy lwa nigdy nie jest najprzyjemniejszy – wiedziałem, że organizatorzy nie byli zainteresowani moją obecnością. Ale właśnie dlatego sportowa złość była na szczycie. Trasa w Smolcu, wytyczona przez piękny park z krętymi alejkami, różnorodną nawierzchnią i licznymi przeszkodami technicznymi, wymagała pełnej koncentracji. Po doświadczeniach z dzierżoniowskiego parkrunu byłem na to gotowy. Będąc rozdzielonym z resztą czołówki, musiałem polegać tylko na sobie i zegarku. Rozsądne rozłożenie sił, bardzo dobra forma strzelecka i rosnąca dyspozycja sprawiły, że sięgnąłem po zwycięstwo. Lideruję przed wakacjami, ale cały czas podkreślam – szykuję formę na wrzesień i październik, więc nie ma mowy o odpoczynku. Co ważne – poprawiłem swoją nieoficjalną życiówkę na dystansie 4×1 km, zbliżając się do złamania granicy 20 minut. Stary mistrz nie odda łatwo tronu – komentuje Łukasz Łuniewski.
Olaf Karcz, zwycięzca w kategorii kadetów, odniósł trzeci triumf w sezonie, czym potwierdził swoją dominację w młodszej kategorii wiekowej. On również zapewnił sobie miejsce na podium klasyfikacji generalnej, a jego forma rośnie z rundy na rundę. Zawody odbyły się w rozległym i malowniczym parku w Smolcu, pełnym drzew, pagórków i technicznych zakrętów. Warunki pogodowe były stabilne – ciepło i lekki wiatr, który dodawał trudności na strzelnicy. Najwięcej kontrowersji wzbudziła nawierzchnia torów łuczniczych – betonowa podsypka okazała się niekomfortowa i niebezpieczna dla wielu zawodników.
Przed sportowcami najważniejsza część sezonu: Olaf Karcz powalczy w mistrzostwach Dolnego Śląska, natomiast Łukasz Łuniewski wystartuje 24 sierpnia w Pieszycach, walcząc o tytuł mistrza Polski. Sezon zakończy się finałem cyklu i mistrzostwami Niemiec we wrześniu, a Łuniewski jest również blisko wywalczenia kwalifikacji, by stanąć na starcie Pucharu Europy w październiku.
Cel na końcówkę roku? Potwierdzić dominację w Polsce i bez żadnych wątpliwości pokazać, kto powinien reprezentować kraj na arenie międzynarodowej. Wynik jest dla mnie najważniejszy – mówi Łukasz Łuniewski. Dziękuję sędziom, którzy obsługiwali zawody. Jak zawsze w kluczowych momentach można na nich liczyć, by wszystko było zgodne z regulaminami. Cieszę się również, że zostałem tak pozytywnie odebrany przez wielu zawodników oraz kibiców. Pokazujecie mi, że warto robić, to co robię – podsumował.