W Wałbrzychu doszło do niecodziennej policyjnej interwencji.
Do zdarzenia doszło, gdy patrol „drogówki” zauważył samochód, którego kierujący wyprzedzał inny pojazd w niedozwolonym miejscu. Policjanci natychmiast przystąpili do zatrzymania auta, spodziewając się standardowych czynności kontrolnych. Gdy zbliżyli się do pojazdu, zauważyli za kierownicą wyraźnie zdenerwowaną młodą kobietę. Wraz z nią podróżowało jej 18-miesięczne dziecko, które w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia posiadało intensywnie krwawiącą ranę głowy.
Kobieta wyjaśniła, że jej pociecha wymaga natychmiastowej pomocy medycznej i spieszy się do najbliższego szpitala. W tej sytuacji, z uwagi na zagrożenie dla życia dziecka, funkcjonariusze natychmiast podjęli decyzję o zapewnieniu eskorty do placówki medycznej. Przy użyciu świetlnych oraz dźwiękowych sygnałów uprzywilejowania, policjanci „poprowadzili” samochód przez ruchliwe ulice miasta, zapewniając dziecku jak najszybszy dostęp do opieki medycznej. Dzięki sprawnej i szybkiej interwencji wałbrzyskich mundurowych, samochód z dzieckiem dotarł bezpiecznie do szpitala w możliwie najkrótszym czasie. Na miejscu zespół medyczny natychmiast zajął się małym pacjentem.
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce w wałbrzyskim komisariacie, gdzie mężczyzna przyjechał na przesłuchanie autem w sprawie… prowadzenia przez siebie pojazdu pomimo sądowego zakazu.
Policjanci „dochodzeniówki” z drugiego komisariatu w Wałbrzychu wykonywali z 68-letnim mężczyzną czynności dotyczące wcześniejszego prowadzenia przez niego pojazdu mimo sądowego zakazu. Po zakończeniu przesłuchania, mężczyzna opuścił komisariat i skierował się w stronę… swojego auta stojącego przed jednostką. Policjanci, którzy mieli go na oku, widzieli przez okno, jak mężczyzna wsiada do pojazdu. Postanowili niezwłocznie zareagować i wyruszyli za nim. Gdy tylko mężczyzna zorientował się, że jego śladem ruszył radiowóz, podjął desperacką próbę ucieczki. Porzucił swój pojazd przy jednej z ulic i uciekał funkcjonariuszom pieszo. Policjanci okazali się szybsi od niego. Zatrzymany i doprowadzony do komendy będzie musiał stawić czoła poważniejszym konsekwencjom prawnym.
Tym razem za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, kierujący odpowie jako recydywista. Sąd będzie musiał wziąć pod uwagę zarówno jego wcześniejsze przewinienia, jak i najnowszy incydent, który może znacząco wpłynąć na wymiar kary. Warto dodać, że poza sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, decyzją Prezydenta Miasta Wałbrzycha, kierujący miał również cofnięte uprawnienia do kierowania, co stanowi osobne przestępstwo.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl