Trudno sobie wyobrazić świat muzyki współczesnej bez gitary.
Wiele nurtów muzycznych opartych jest przede wszystkim na muzyce gitarowej. Każdy z nich wypracował swój rodzaj gitary. To nie tylko instrument, to także wyznacznik stylu. Dzieje tego instrumentu sięgają czasów starożytnych i czynią go jednym z najstarszych instrumentów muzycznych.
Moje zainteresowania muzyczne od jakiegoś czasu „zamieszkały” na Półwyspie Iberyjskim i tamtejsza muzyka, głównie tradycyjna muzyka portugalska i hiszpańska przyciąga moją uwagę. A muzyka ta nie istnieje bez gitary! Hiszpańskie flamenco, czy portugalskie fado gra się właśnie na gitarach. Każde z nich ma swój rodzaj gitary – guitarra potruguesa (gitara portugalska) czy guitarra flamenca zwana też gitarą hiszpańską.
Wirtuozi tego instrumentu potrafią czynić cuda, oddać głos duszy i siłę uczuć.
I nie chodzi tylko o perfekcyjną technikę, ale o atmosferę, którą artysta potrafi stworzyć, czyli aire. Nie wystarczy trzymać się struktury rytmicznej oraz rytmu. Każdy wykonywany utwór musi mieć swoją treść. Prawdziwą sztuką flamenco nie jest perfekcyjna, bezbłędna technika czy umiejętność wydobywania z instrumentu tysiąca nut na sekundę, ale właśnie aire. Czasem wystarczy kilka nut odegranych w odpowiedni sposób, żeby wywołać u słuchaczy dreszcze przeszywające całe ciało.
Także portugalskie fado śpiewane jest przy akompaniamencie gitar, przy czym wiodącą jest guitarra portuguesa. Jest ona nieodłącznym symbolem fado. Jest w niej dźwięk rzeki, hałas miasta i cisza Lizbony, która jest inna niż wszystkie inne cisze. Dźwięk tej gitary jest dźwiękiem Portugalii – mówi mistrz Mario Pacheco. Gitarzysta tworzy nie tylko akompaniament, tworzy dialog między instrumentem a pieśniarzem.
Na każdym koncercie muzyki fado jest tzw. guitarrada podczas której gitarzyści prezentują swoją wirtuozerię.
Custódio Castelo jest jednym z najlepszych gitarzystów portugalskich. Najpierw zakochał się w gitarze portugalskiej, później zaczął interesować się fado. Mówi, że jest na świecie, aby pomóc upowszechniać muzykę portugalską bez odbierania jej autentyczności.
Lucyna Cierach Foto: Carlos Manuel Proença – Facebook Poprzez: vvena.pl
