Na trzy miesiące do aresztu trafił mężczyzna zatrzymany przez jeleniogórskich policjantów. Jest on podejrzany o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz posiadanie znacznych ilości narkotyków.
Jak ustalili policjanci jeleniogórzanin podszedł do swojego znajomego, którego zauważył na jednym ze skwerów. Mężczyźni pokłócili się o pieniądze, a następnie 32-latek nożem zastraszył kolegę i go okradł. Jego łupem padł rower, dokumenty, karty kredytowe, telefon i zegarek o łącznej wartości blisko 2 tysięcy złotych. Pokrzywdzony o napadzie powiadomił policjantów oraz wskazał mężczyznę podejrzewanego o popełnienie tego czynu.
Po około godzinie mundurowi zapukali do jego mieszkania i go zatrzymali. Odzyskali skradziony rower oraz znaleźli narkotyki, które mężczyzna ukrył w piwnicy. Była to marihuana w ilości, z której można by uzyskać ponad 800 porcji handlowych. Okazało się, że czynów tych dopuścił się w warunkach, tzw. recydywy. Jeleniogórzanin trafił do policyjnego aresztu. Teraz za przestępstwa, o które jest podejrzany, odpowie przed sądem, a grozić mu może kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. 31 lipca br. sąd rejonowy na wniosek prokuratury zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Zatrzymany sprawca kradzieży zuchwałej próbował przekupić policjantów proponując 200 euro
W godzinach wieczornych funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży pieniędzy na stacji paliw znajdującej się gminie Gromadka. Pokrzywdzony został pracownik firmy zajmującej się przewozem osób. Kierowca został okradziony w chwili, kiedy dokonywał płatności przy kasie. Łupem złodzieja padło 310 euro i 460 złotych.
Natychmiastowe działania policjantów z Wydziału Kryminalnego doprowadziły do ustalenia szczegółów przestępstwa i zatrzymania podejrzanego już kilka godzin po zdarzeniu. Sprawdzenie przez policjantów kabiny pojazdu ciężarowego, w którym przebywał 40-latek, doprowadziło do odzyskania w całości skradzionej gotówki. Po zatrzymaniu 40-letni obywatel Ukrainy próbował przekupić policjantów, proponując „łapówkę” w wysokości 200 euro w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Sprawca został zatrzymany i doprowadzony do bolesławieckiej prokuratury, gdzie usłyszał dwa zarzuty, kradzieży zuchwałej pieniędzy i próby przekupstwa funkcjonariuszy Policji. Za popełnione czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec sprawcy dozór Policji, zakaz opuszczenia kraju połączony z zatrzymaniem paszportu.
Trzy miesiące aresztu za niezatrzymanie się do kontroli, posiadanie narkotyków i złamanie zakazu sądowego.
Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Lubawce zostali poinformowani o kierującym, który spowodował kolizję, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Kilka godzin później podczas patrolowania terenu gminy Lubawka, mundurowi zauważyli wskazany pojazd i postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Kierujący jednak nie zamierzał się zatrzymać i rozpoczął ucieczkę. Następnie porzucił pojazd i uciekał pieszo. Lubawscy policjanci zatrzymali 18-letniego pasażera, natomiast kwestią czasu było odnalezienie kierującego, ponieważ był to znany im 30-latek, który posiadał zakaz prowadzenia pojazdów.
Jak się okazało samochód, którym poruszali się mężczyźni był skradziony kilka dni wcześniej na terenie Czech, a w jego wnętrzu podczas dokładnego sprawdzenia policjanci ujawnili narkotyki. W woreczku strunowym znajdowało się prawie 750 porcji rynkowych metamfetaminy. Kamiennogórscy oraz lubawscy policjanci przez następne dni prowadzili intensywne czynności operacyjne oraz dochodzeniowo-śledcze, aby odnaleźć uciekiniera. Po nitce do kłębka wytypowali miejsca, gdzie może przebywać 30-latek, dzięki czemu zatrzymali go w jednej z miejscowości na terenie gminy Lubawka. Mężczyzna po raz kolejny próbował uciec, wyskakując przez okno… wprost na kamiennogórskiego kryminalnego, który natychmiast go obezwładnił.
Kłopoty ma również 29-letni kolega, z którym mężczyzna był w czasie zatrzymania, ponieważ w jego plecaku lubawscy policjanci znaleźli kolejne środki zabronione – kilkanaście gramów marihuany oraz metamfetaminę. 30-letni kierujący trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych i w kolejnych dniach usłyszał zarzuty związane m.in. z posiadaniem znacznej ilości narkotyków, niezatrzymaniem się do kontroli, kierowaniem pojazdem wbrew sądowemu zakazowi. Za te czyny grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zebranym przez policjantów, przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Funkcjonariusze zgorzeleckiej grupy „Nysa” z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu zatrzymali mieszkańca powiatu zgorzeleckiego podejrzanego o posiadanie i uprawę znacznej ilości narkotyków.
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu w wyniku pracy operacyjnej ukierunkowanej na zwalczanie przestępczości narkotykowej zatrzymali 34-latka podejrzewanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Na terenie gminy Sulików w podpiwniczeniu budynku zajmowanego przez mężczyznę policjanci ujawnili 40 doniczek z krzewami konopi. Pomieszczenie, w którym znaleziono rośliny, poprzez wyposażenie w instalację oświetleniową, grzewczą i wentylacyjną było przystosowane do jej uprawy. Przeprowadzone badania potwierdziły, że zabezpieczone rośliny to konopie indyjskie. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego 34-latek usłyszał zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl