Dolnośląski Kolarski Tor Szosowy będzie służył bezpiecznemu, profesjonalnemu treningowi kolarzy ze szczególnym uwzględnieniem najmłodszych adeptów, którzy nie posiadają uprawnień do poruszania się w ruchu ogólnym.
W Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego podpisano dzisiaj list intencyjny określający założenia inwestycji w Bielawie. Budowa zamkniętego toru kolarskiego jest szczególnie ważna ze względów bezpieczeństwa. Treningi kolarskie prowadzone są na drogach publicznych, na których często bezpieczeństwo sportowców jest bezpośrednio uzależnione od zachowania kierowców samochodów i jak pokazuje doświadczenie, niestety, często kończą się urazami lub wypadkami z udziałem kolarzy. Inwestycja będzie warta ok 20 milionów złotych, z czego połowę dofinansuje Ministerstwo Sportu i turystyki, a pozostałe koszty podzielą między siebie województwo dolnośląskie i Gmina Bielawa. Tor będzie gotowy w ciągu dwóch lat. Ma być zlokalizowany w obrębie kompleksu Łysej Góry (365 m n.p.m.), położonej bezpośrednio przy drodze wojewódzkiej nr 384 (al. Jana Pawła II).
W spotkaniu uczestniczyli wicemarszałek Dolnego Śląska Grzegorz Macko i członek zarządu województwa Tymoteusz Myrda oraz burmistrz Bielawy Andrzej Hordyj, dyrektor sportowy Polskiego Związku Kolarskiego Wacław Skarul i wiceprezes Dolnośląskiego Związku Kolarskiego Bolesław Bałd.
To będzie flagowa inwestycja z zakresu tej dyscypliny sportu w skali całego kraju. Bielawa to miejsce o ogromnym potencjale turystycznym, ale i sportowym, ze względu na swoje położenie. Cieszę się, że jako samorząd będziemy uczestniczyć w realizacji tej inwestycji, z której będą korzystać nie tylko dolnośląscy sportowcy, ale kolarze z całej Polski – mówi wicemarszałek Dolnego Śląska Grzegorz Macko.
Dolnośląski Kolarski Tor Szosowy będzie pierwszym takim obiektem w Polsce, podobne obiekty powstały tylko w Wielkiej Brytanii w ramach programu rozwoju kolarstwa we Wspólnocie. Ideę budowy toru wspierają trenerzy i byli dolnośląscy kolarze (m.in. śp. Ryszard Szurkowski, który wspólnie z dolnośląskimi ikonami kolarstwa szosowego rozpoczęli tę inicjatywę).
Jednym z kierunków rozwoju na jaki postawiliśmy jest turystyka aktywna. Budujemy Centrum z halą widowiskową, zapleczem hotelarskim i gastronomicznym, a tor kolarski, o którym dziś mówimy jest uzupełnieniem działań, jakie podejmuje nasz samorząd. Do tej pory Bielawa rozwijała szczególnie kolarstwo górskie i mamy w tym zakresie swoje sukcesy. Wierzę, że ta inwestycja przypomni nieco zapomniane kolarstwo szosowe i pomoże w wychowaniu kolejnych mistrzów tej dyscypliny sportu – uważa burmistrz Bielawy Andrzej Hodyj.
Projekt toru zakłada budowę pętli o długości od 4,5 – 5 km, o zmiennym nachyleniu, z łącznikami umożliwiającymi powtórzenia, wydłużenie bądź skrócenie dystansu okrążenia, w dużej mierze z wykorzystaniem naturalnego ukształtowania terenu. Nawierzchnia toru wykonana zostanie z masy bitumicznej o szerokości od 4 do 6 metrów, dopuszcza się także budowę łącznika wykorzystanego z kostki do treningu na trudnej nawierzchni. Uzupełnieniem będą wiaty i stojaki na rowery, przewidywane rozwiązania dopuszczą możliwość ustawienia kontenerów socjalnych lub ewentualną dobudowę szatni i zaplecza w formie wolnostojącego budynku. W dolnej części obiektu swój całkowicie osobny tor będą mieli najmłodsi miłośnicy jednośladów. Całość zostanie wpięta do systemu dróg gminnych i powiatowych. Planowane jest również utworzenie infrastruktury pod strefę regeneracji dla zawodników, boksów dla drużyn, małej gastronomii oraz dodatkowych miejsc parkingowych
- Realizacja pętli treningowo-wyścigowej to dla mnie realizacja marzeń. Teren w Bielawie jest bardzo atrakcyjny dla takiej inwestycji zarówno pod względem technicznym, jak i obciążenia fizycznego dla adeptów sztuki kolarskiej. Środowisko kolarskie zyska dobre miejsce do treningu i wyścigów – wyjaśnia dyrektor sportowy Polskiego Związku Kolarskiego Wacław Skarul.
- To projekt nie do przecenienia dla środowiska kolarskiego. Rozwiąże on wiele problemów organizacyjno-szkoleniowych zwłaszcza dla młodzieży. Będzie to obiekt awangardowy w skali całego kraju, który pozwoli w sposób ciągły rozwijać kolarstwo w Polsce– ocenia wiceprezes Dolnośląskiego Związku Kolarskiego Bolesław Bałd.
Obiekt będzie służyć jako baza szkoleniowa dla Dolnośląskiego Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego w Świdnicy, która jest jednostką oświatową samorządu województwa dolnośląskiego prowadzącą szkolenie sportowe w kolarstwie i triathlonie. Pozwoli to na większą specjalizację w szkoleniu, płynne przejście do dalszych kategorii po ukończeniu etapu nauki szkoły średniej (przejście do wieku młodzieżowca, które często związane jest z wstępowaniem do pierwszych zawodowych grup kolarskich). Prowadzone tu będą treningi w ramach Dolnośląskiej Akademii Kolarskiej – programu, którego celem jest rozwój talentów, kompetencji i umiejętności technicznych kolarzy na Dolnym Śląsku.
Zamknięty tor kolarski daje możliwości do prowadzenia szkolenia z wykorzystaniem różnych elementów techniki kolarskiej, jak np. jazda na czas, nauka sprintu i zachowanie grupy kolarskiej, poruszanie się w grupie kolarskiej, imitacja jazdy w peletonie, których nie można właściwie trenować na drogach publicznych – dodaje członek zarządu województwa Tymoteusz Myrda.
