Każdy nietrzeźwy kierowca jest śmiertelnym zagrożeniem dla innych na drodze

Policyjna akcja „Trzeźwość” w powiecie ząbkowickim rozpoczęła się dzisiaj o godzinie 5:00 i potrwa do 22:00.

Mimo że działania funkcjonariuszy trwają dopiero kilka godzin, już dwóch kierowców zostało zatrzymanych za popełnienie przestępstw drogowych. Pierwszy zatrzymany to 44-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego, który przed godziną 6:00 został skontrolowany przez policjantów ruchu drogowego w gminie Ziębice. Mężczyzna kierował Peugeotem, mając w organizmie ponad 0,7 promila alkoholu. Kolejny kierowca, 47-letni mieszkaniec tego samego powiatu, został zatrzymany również w gminie Ziębice. Funkcjonariusze zwrócili uwagę, że nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas kontroli okazało się, że jego volkswagen jest niesprawny technicznie, a sam kierowca nie posiada uprawnień – zostały mu one cofnięte decyzją administracyjną. To także jest przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności nawet na 2 lata.

W poprzednich dniach policjanci powiatu ząbkowickiego zatrzymali kilku kierujących, którzy zdecydowali się prowadzić pojazdy pod wpływem alkoholu.

Pierwszy nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w Ząbkowicach Śląskich. 43-letni mężczyzna, prowadzący Audi, doprowadził do bocznego zderzenia z prawidłowo jadącym pojazdem marki Renault Espace. Zamiast pozostać na miejscu zdarzenia, sprawca postanowił uciec by uniknąć odpowiedzialności. Policjanci szybko go namierzyli i zatrzymali. Badanie alkomatem wykazało prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze z komisariatu w Ziębicach na terenie gminy Ziębice zatrzymali kolejnego kierującego pod wpływem alkoholu. Był to 38-letni mieszkaniec województwa opolskiego, który prowadził samochód marki Volvo. Badanie wykazało u niego ponad 0,7 promila alkoholu.

W Ząbkowicach Śląskich policjanci zatrzymali 28-letniego mieszkańca powiatu dzierżoniowskiego. Mężczyzna prowadził samochód Opel Astra, mając w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Także w Ząbkowicach Śląskich, ząbkowiccy policjanci zatrzymali 47-latka kierującego volkswagenem w stanie po użyciu alkoholu. Jego wynik badania nie przekroczył 0,5 promila alkoholu w organizmie w związku z tym mieszkaniec powiatu ząbkowickiego odpowie za wykroczenie, za które i tak grozi mu wysoka grzywna zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych nawet na 3 lata.

Do innego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło w nocy z 1 na 2 lutego w Ziębicach.

Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich na jednej z ziębickich ulic zauważyli kierującego pojazdem Fiat, który wzbudził ich podejrzenia, więc postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się, gdyż od 52-latka wyczuwalna woń alkoholu. Niestety przeprowadzone badanie potwierdziło, że mężczyzna kierował pojazdem mechanicznym po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości. Urządzenie pomiarowe wykazało blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że mężczyzna posiadał wydany przez Sąd Rejonowy w Prudniku dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

To jednak nie był koniec problemów tej nocy związanych z kontrolą drogową. Wraz z kierującym podróżował pasażer, który po weryfikacji w policyjnych bazach danych okazał się osobą poszukiwaną dwoma listami gończymi przez Sąd Rejonowy w Nysie. Nocna podróż pasażera zakończyła się zatrzymaniem i doprowadzeniem do policyjnej celi Noworudzkiej Komendy. Najbliższe miesiące spędzi w Zakładzie Karnym celem odbycia kary.

Jeszcze jedno zdarzenie drogowe, ale o zupełnie innym charakterze. Wykorzystał dobre serce i chwilę nieuwagi – błyskawiczna reakcja kamienieckich policjantów.

Do zdarzenia doszło na terenie gminy Złoty Stok. 69-letnia kobieta, wykazując się dobrym sercem, zatrzymała się i podwiozła autostopowicza – mężczyznę, którego znała. 50-latek usiadł na tylnym siedzeniu, a gdy kobieta przez chwilę nie zwracała na niego uwagi, sięgnął do jej torebki i ukradł 1000 złotych. Następnie wysiadł i oddalił się, zostawiając kobietę w przekonaniu, że po prostu pomogła osobie potrzebującej transportu.

Po otrzymaniu zgłoszenia kamienieccy policjanci natychmiast podjęli działania, które w krótkim czasie doprowadziły do zatrzymania podejrzanego. Zgromadzone dowody były tak jednoznaczne, że sprawca nie mógł znaleźć wymówki, więc przyznał się do winy. Niestety, skradzionych pieniędzy nie udało się odzyskać. Policja apeluje o ostrożność! To zdarzenie to ważna lekcja dla wszystkich, że choć warto pomagać innym, nigdy nie można zapominać o czujności.