Ponad 1,6 mln zł wydali przez osiem lat lokatorzy mieszkań, jakimi dysponuje Towarzystwo Budownictwa Społecznego, na utrzymanie zarządu firmy. Na jedno gospodarstwo domowe oznacza to przeciętny wydatek rzędu 17 tys. zł. Tak stwierdził Dariusz Jagieła i zapowiedział, że po wyborach „nie będzie kontynuacji tego mechanizmu”.
Na wstępie cotygodniowego briefingu kandydat na burmistrza podziękował mieszkańcom za pozytywny odzew na ujawniony przez niego tydzień wcześniej zamiar władz gminy w sprawie sprzedaży nieruchomości położonej vis a vis Szkoły Podstawowej nr 3 przy ul. Orkana. Według nieoficjalnych informacji, do jakich dotarł Dariusz Jagieła, przetarg nie odbędzie się przed wyborami samorządowymi. Całą wypowiedź transmitowaliśmy w naszym serwisie #dzieje_się_teraz
https://www.facebook.com/zabkowice4you/videos/347130232697580/
Zdaniem Dariusza Jagieły funkcjonowanie spółki Towarzystwo Budownictwa Społecznego są zbyt wysokie, a efekty działania firmy są znikome od czasu, gdy pod szyldem TBS nie powstają nowe budynki mieszkaniowe. Kontynuując temat, kandydat przypomniał, że w początkowym etapie aktywności TBS-em zarządzał szef Zakładu Gospodarki Komunalnej. „Należy wrócić do tej formuły, aby nie tylko objąć jednolitym trybem administrowanie zasobami mieszkaniowymi gminy, ale też w celu obniżenia kosztów samego TBS. Likwidacja odrębnego zarządu spółki zniesie znaczący ciężar finansowy ponoszony aktualnie przez mieszkańców – lokatorów TBS” – skwitował Dariusz Jagieła. Uznał, że za pilną kwestię dołączenia gminy do programu Mieszkanie Plus. „Bez zapewnienia warunków mieszkaniowych rodzinom, których nie stać na kosztowne i częstokroć obarczone kredytami budowanie domków jednorodzinnych, nie ma realnych szans na powroty absolwentów uczelni wyższych czy innych osób, które wyjechały z naszej gminy w poszukiwaniu godziwych warunków codziennego życia” – ocenił Dariusz Jagieła.